Inicjatywa przebudowy tego „reliktu przeszłości” jest słuszna i portal Madman24.pl się też przyłącza. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że „z pustego i Salomon nie naleje”, ale pierwszy krok można zrobić już dzisiaj. Trzy lata temu opublikowałem w dwóch miejscach w internecie taki tekst. Przytoczę go w całości.
„Na pewno dobrze każdemu znane, miejsce magiczne, staw z rybkami, pływającymi kaczkami, lustrzanym odbiciem okolicznych budynków i drzew oraz odbijającymi się promieniami słońca. Cisza, spokój z dala od
zgiełku, miejsce spacerów z dziećmi, które karmią kaczki. Za stawem zaczynają się schody, te dosłowne i te w przenośni. Taki „relikt poprzedniej epoki”,coś na wzór gorzowskich „schodów donikąd”. Miejsce
zapomniane. Nie chcę pisać „a kiedyś”, wolę zamknąć oczy i „zobaczyć jutro”! Widzę ławeczki na których można przysiąść, odpocząć, może poczytać książkę. Widzę w koło latarnie oświetlające wieczorny półmrok, miejsce gdzie można przyjść z psem (oczywiście obowiązkowo z torebką na odchody), widzę miejsce na wzór Hyde Parku, gdzie mógłbym przyjść i zakrzyknąć „nie jestem stąd, ale tutaj znalazłem swoje miejsce na ziemi, bo tu jest ładnie”. Widzę mały barek, gdzie można napić się kawy, porozmawiać. Widzę tych zapatrzonych w siebie ludzi i słyszę te szepty w czasie zachodu słońca lub w blasku księżyca.Widzę taką małą „oazę” szczęścia i dużą wizytówkę Sulęcina. Otwieram oczy i myślę …..a może to nie tylko kolejne marzenie!”
Teraz grupa osób zaczyna podejmować działania i należy tylko przyklasnąć. Może nie dzisiaj czy jutro, ale w niedalekiej przyszłości powstanie coś co sprawi, że marzenie sprzed trzech lat się spełni.
Madman
