Dobiegła końca runda jesienna sezonu 2015/16 w IV Lidze Lubuskiej, więc czas na małe podsumowanie.
Sulęcinianie po 15 rozegranych meczach z 24 zdobytymi punktami zajmują 6 pozycję w tabeli. Wygrali 7 spotkań, 3 zremisowali i 5 razy schodzili z boiska jako pokonani. Zawodnicy Stali zdobyli 17 bramek, a stracili 18. Szczegółowa tabela, wyniki, kadra oraz zdobywcy bramek znajdują się na oficjalnej stronie Stali Sulęcin:
http://stal-sulecin.pl/news.php
Czterech piłkarzy naszego klubu grało pełne 90 minut we wszystkich meczach. Są to:
Paweł „Mundek” Matusik – bramkarz
Damian „Siudi” Siudak – podpora defensywy
Mariusz „Mejson” Kunat – podpora defensywy
Rafał „Grzela” Grzelczak – kapitan drużyny, pomocnik – 5 zdobytych bramek (wszystkie z rzutów karnych)
Oczywiście 100% frekwencji meczowej miał też trener Arkadiusz Dragon
W paru słowach Arkadiusz Dragon podsumował rundę jesienną:
„Biorąc pod uwagę rundę jesienną z zeszłego roku należałoby się tylko cieszyć, bo zdobyliśmy trzy razy tyle punktów. Od czasu objęcia przeze mnie drużyny (styczeń tego roku) walczyliśmy o utrzymanie w IV lidze. Wielu w to wątpiło, ale ja wiedziałem, że drużynę na to stać. Udało się. Do nowego sezonu przystąpiliśmy z nadziejami na miejsce w górnym rejonie tabeli. Patrząc od tej strony, to cel został zrealizowany. 6 miejsce musi cieszyć biorąc pod uwagę częste kłopoty kadrowe. Proszę zauważyć, że z drużyn, które nas wyprzedzają przegraliśmy tylko z Santosem. Na pewno też jesteśmy autorami największej sensacji w IV Lidze Lubuskiej, ponieważ jako jedyni pokonaliśmy lidera i to na jego terenie. Na uwagę zasługuje też zwycięstwo z jeszcze niedawnym III ligowcem, czyli z Dębem w Przybyszowie. Widać, że z drużynami wyżej notowanymi gra się nam zdecydowanie lepiej. Były też wpadki, na przykład porażka z Czarnymi na własnym boisku. Zdecydowanie gorszą mieliśmy jednak końcówkę sezonu. Zespół dostał zadyszki. Duży wpływ miała na to, z różnych zresztą względów, frekwencja na treningach. Bez pełnego cyklu treningowego nie da się utrzymać formy przez cały sezon. Reasumując, biorąc pod uwagę liczbę zdobytych punktów, rundę jesienną należy zaliczyć do udanych. Dziękuję piłkarzom za walkę i kibicom za doping. Wiosną postaramy się udowodnić, że miejsce w tabeli nie jest przypadkowe”.
Oprócz czterech piłkarzy i trenera 100% frekwencji miał też piszący te słowa. Dlatego pozwolę sobie na indywidualne wyróżnienie. Będzie to młodzieżowiec, który w mojej ocenie zrobił największe postępy. Jest to:
Michał „Woron” Worona – obrońca/pomocnik
Najwięcej bramek (6) dla drużyny Stali zdobył Grzegorz „Suszi” Sochacki
Galeria zdjęć – 15 zdjęć, po jednym z każdego spotkania. Jest to też dokument mojej meczowej frekwencji.
W tym tygodniu odbędą się ostatnie treningi przed świąteczną przerwą. Przerwa potrwa do połowy stycznia. Później treningi, sparingi, a od marca rusza liga. Oczywiście wszystkie fotorelacje (łącznie z meczami sparingowymi) będą zamieszczane na naszym portalu.
Madman
