Jestem alkoholikiem!
24 lata w trzeźwości…
Dwa lata temu pisałem tak: https://www.madman24.pl/2015/07/17/urodzony-17-lipca/
W zeszłym roku tak: https://www.madman24.pl/2016/07/17/urodzony-17-lipca-minal-kolejny-rok/
Powinienem zacząć w tym roku „urodzony 17 lipca…….”, ale najpierw będzie o wartości, którą jest przyjaźń. Wczoraj minęły 24 lata mojej trzeźwości. Różnie w poprzednich latach obchodziłem ten dzień. Tort, świeczki, a raz nawet wybrałem się nad morze na koncert Dżemu. Za miesiąc też będę na koncercie, bo zostałem zaproszony przez burmistrza Nowego Tomyśla. W tym roku grałem po prostu w naszym klubie w brydża.
Ale przedtem stało się coś nieoczekiwanego…. pukanie do drzwi i za chwilę pojawili się moi przyjaciele. Pamiętali, wiedzieli ile ten dzień dla mnie znaczy. To przecież takie moje drugie urodziny. Przybyli z prezentami, a znając mnie dobrze, wiedzieli, że w sercu mam między innymi Dżem. Dostałem więc taki:
Mają ludzie pomysły i wiedzą jak spowodować łezkę wzruszenia w oku. Przyznam się, była.
Kolejna pamiątka:
Są jeszcze inne, ale dla tych dwóch już szykuje się honorowe miejsce. Najważniejsi są jednak przyjaciele. Można na nich zawsze liczyć, a człowiek wie, że jest też komuś potrzebny. Podziękowałem Wam wczoraj, ale dzisiaj robię to jeszcze raz, tym razem jednak publicznie. Jesteście wielcy, a dla takich chwil naprawdę warto żyć. Przyjaźń to wielkie słowo, często jednak nadużywane, ale ja wiem, że mam prawdziwych przyjaciół. Oni we mnie na pewno też.
24 lata w trzeźwości
Jak było, jak jest? W zasadzie w dwóch poprzednich latach wszystko opisałem. Alkoholizm to choroba. Kiedyś trwała dyskusja „choroba czy wstyd”, ale od dłuższego już czasu temat ten został definitywnie zakończony. Spotykam się nie raz z zapytaniem ” dlaczego noszę sztandar – jestem alkoholikiem”? Odpowiedź zawarta jest powyżej, bo choroba to nie wstyd. 24 lata w trzeźwości, kawałek życia, ale minęło nie wiadomo kiedy. Zawsze podkreślam, że nie jestem wrogiem alkoholu. Dla mnie niestety, jeden to za dużo, a sto to za mało. Taka choroba pierwszego kieliszka.
Może jeszcze później coś tutaj dopiszę…
Madman
19 lipca 2017
Tak trzymaj Madman!
19 lipca 2017
Szacunek za te 24 lata, za odwagę i wszystko co robisz 🙂
19 lipca 2017
Słowa uznania 🙂