Władze chcą odrestaurować budynek byłego Gminnego Ośrodka Kultury
Jest zdewastowany, nie ogrzewany i stoi jako pustostan od wielu lat. Mowa oczywiście o budynku, gdzie kiedyś swoją siedzibę miał Gminny Ośrodek Kultury. Wielu mieszkańców zarówno Słońska jak i całej gminy twierdzi, że szkoda tak pięknego budynku usytuowanego przy głównej ulicy. Pomysł na zrujnowany budynek mają włodarze Słońska. Beata Sroka zastępca wójta Słońska poinformowała nas, że –
Gmina przygotowuje z Kostrzynem nad Odrą oraz niemieckim Seelow, wspólny wniosek do Unii Europejskiej. Słońsk, by pozyskać środki finansowe na odrestaurowanie budynku, gdzie byłoby miejsce na część ekspozycji muzealnych oraz pracownie służące krzewieniu kultury w Gminie. Władze Słońska liczą na to, że na swoje zadanie otrzymają 1 milion euro i tego im życzymy.
Są za i przeciw
Zdania na ten temat wśród mieszkańców gminy są podzielone
-Inga Wojtala jest za tym, by odrestaurować, bo jest to bardzo piękny budynek i dobrze, że władze gminy czynią starania, aby uratować detale architektoniczne.
Mieszkanka Słońska dodaje, iż super pomysłem jest by odrodzić działalność Gminnego Ośrodka Kultury.
Innego zdania jest będący od dawna w opozycji do wójta, radny powiatowy mieszkający w Chartowie Krzysztof Skrzypnik.
Szkoda że tak długo trwa ta ruina Gminnego Ośrodka Kultury, dobrze jednak, że włodarze szukają pieniędzy na zewnątrz, ale z drugiej strony jestem za tym, żeby powstały tam mieszkania socjalne. Jest z tym problem i gmina musi płacić prywatnym osobom za wynajem lokali, w których mieszkają podopieczni Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Potwierdził wójt gminy na jednej z sesji rady gminy. Radny Skrzypnik dodaje, że wójt ruszył sprawę z budynkiem po GOK-u, aby mieszkańcy za rok ponownie na niego zagłosowali i jest to oznaka rozpoczęcia kampanii wyborczej.
Jeżeli władze gminy zamierzają złożyć wniosek na odrestaurowanie budynku to im się chwali. Wiadomo że jeżeli składa się wniosek na pozyskanie środków z Unii Europejskiej na zadanie opisane we wniosku to na to trzeba pozyskane środki wydać, a nie napisać projekt na jedno, a na co innego wykorzystać. Brak mieszkań to problem nie tylko Słońska, ale wielu miast w naszym regionie. Wiedzą o tym władze Słońska, ale potwierdzają także fakt braku ośrodka kultury, o który pytali wiele razy mieszkańcy, którzy wolą jak ich dzieci chodzą na zajęcia do domu kultury niż mają siedzieć przed komputerami.
Ryszard Waldun
fot. Ryszard Waldun
