Zwycięski bój Stali ze Sprotavią.
Stal Sulęcin – Sprotavia Szprotawa 2:1 (2:0)
Decydujące minuty dla tego spotkania, to początek i koniec pierwszej połowy. Krótko po gwizdku sędziego rozpoczynającym mecz w polu karnym faulowany był Piotrek Rosiński i rzut karny na bramkę zamienił kapitan zespołu Rafał Grzelczak. Była to jego trzecia bramka w sezonie i wszystkie zdobyte z 11 metrów. Z kolei tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Norbert Koliński. Goście też mieli swoje szanse, ale to sulęcinianie schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzenie. Druga połowa spotkania to usilne dążenia szprotawian do zmiany wyniku. Bramkę zdobyli jedną, ale okazji mieli zdecydowanie więcej. W całym spotkaniu 4 razy trafiali w poprzeczkę. „Stalowcy” korzystny wynik utrzymali do końca i 3 punkty zostały w Sulęcinie.
Madman