13.05.2017r. Kołczyński Bieg Olimpijski
W Kołczynie był sport przez duże, a właściwie bardzo duże „S”. Około 800 zawodników/czek wystartowało w biegu na 5 km. Tak gwoli ścisłości trasa liczyła 5 km i 660 metrów. Uczestnicy przyjechali, bo łączy ich pasja do biegania. Przedział wiekowy zawodników był bardzo zróżnicowany, od lat kilku do wieku mocno zaawansowanego. Najstarszą zawodniczką była p. Teodora Janicka. Wśród biegaczy sporo znanych nazwisk. Z rozmów, które z nimi przeprowadziłem, zawsze było jednakowe motto – biegam dla przyjemności.
Andrzej Mikutel powiedział mi po raz kolejny – „odkąd skończyłem … lat każdy mój kolejny występ jest lepszy czasowo”.
Od siebie mogę dodać, że Andrzej Mikutel oprócz biegania jeździ też na rowerze. Wracając do jego słów, to jak tak dalej pójdzie, to w wieku 100 lat pobije rekord świata.
Kołczyński Bieg Olimpijski
Jak przystało było uroczyste zapalenie znicza i byli też mistrzowie olimpijscy. Wśród zaproszonych oficjeli aż roiło się od prezesów i dyrektorów. Nie chcąc nikogo pominąć nie będę podawał nazwisk. W Kołczynie panowała wspaniała atmosfera. Na pochwałę zasługuje organizacja imprezy. Była loteria fantowa, występy artystyczne i na deser losowanie rowerów. Razem z fantowym był ich 12 i mam nadzieję, że się nie mylę co do ich liczby.
Wyniki:
Kobiety
1. Klaudia Kobydecka – Kostrzyn Wlkp.
2. Kamila Kowalczyk – Lemierzyce
3. Lucyna Poznańska – Kołczyn
Mężczyźni/open:
1. Patryk Sopata – Drezdenko
2. Bogusław Kozioł – Kostrzyn Wlkp.
3. Daniel Krajczyński – Kostrzyn Wlkp.
Medale
Każdy z uczestników biegu otrzymał pamiątkowy medal. Pomimo, że nie brałem udziału w biegu, dostałem taki też.
Wręczył mi go mistrz olimpijski Tomasz Kucharski i prezes Eugeniusz Sembratowicz. Jest w moim prywatnym archiwum pamiątkowe zdjęcie z tej „dekoracji”. Otrzymałem go „w podzięce za promocję sportu”. Słowa te dały mi
do myślenia. Nie chcę rozwijać tej myśli, bo musiałbym pisać o innych dyscyplinach sportu. Nie czas i miejsce na to.
Wyróżnienie jest na pewno bardzo miłe i upewnia mnie, że to co robię ma sens
„Ludzie Sportu” Klub sportowy MLUKS „ Postomia” Sulęcin – Kołczyn
Klub działa na terenie powiatu sulęcińskiego. Rozwój zawdzięcza się pracy i zaangażowaniu wielu wspaniałych ludzi, którzy bezinteresownie pracują społecznie, rozwiązują wiele różnych problemów związanych z funkcjonowaniem klubu i promowanie sportu wśród młodzieży szkolnej i nie tylko. Bieg Kołczyński jest dobrym przykładem i znakomitą okazją do podziękowania dla „Ludzi Sportu”. Dzięki nim obchodzić mogliśmy już 10-lecie Międzynarodowego Kołczyńskiego Biegu Olimpijskiego. Na wniosek prezesa klubu Postomia Eugeniusza Sembratowicza, zostały przyznane medale przez prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Pana Andrzeja Kraśnickiego. Wyróżnia w imieniu prezesa wręczył złoty medalista, olimpijczyk z 1992 roku z Barcelony- Pan Dariusz Goździak. Medale otrzymali: Ireneusz Góra i Beata Brzezińska. Natomiast Eugeniusz Sembratowicz medale wręczył dla: Katarzyny Gaweł i Błażeja Gaweł. W/w medale przyznane zostały – Za Zasługi Dla Polskiego Ruchu Olimpijskiego. Prezes Lubuskiego Zrzeszenia LZS Jan Graliński odznaczył odznakami LZS ,,Za sługi da rozwoju sportu i turystyki’’: Barbarę Wiącek, Mirosława Grudzińskiego i Eugeniusza Sembratowicza.
Podsumowanie
Czy warto przyjeżdżać na Kołczyński Bieg Olimpijski? Bez dwóch zdań tak. Liczba uczestników, która przewyższa liczbę mieszkańców Kołczyna najlepiej to potwierdza.
Do zobaczenia na kolejnej edycji biegu!
Suplement
Jest w galerii takie zdjęcie i ciekawe ilu z czytelników „załapie” o które i o co chodzi.
Tytuł tego zdjęcia powinien być taki:
„Człowiek z człowiekiem się nie zejdzie, ale Góra z Górą zawsze”
Madman
14 maja 2017
Gosia i Irek 🙂