Letnia Akademia Karate Karola Buksztynowicza!
LAK – Przystanek Miechów, a właściwie deszczowy Miechów. Gdy przyjechałem dzisiaj do tej wioski, to zastałem pusty plac. Dopiero po chwili zobaczyłem biegnących od strony Jarnatowa karateków. Okazało się, że w ramach rozgrzewki pobiegli do Jarnatowa i z powrotem. Mają kondycją, a byli przecież po zajęciach w Żubrowie. Trochę żałowałem, że nie przyjechałem trochę wcześniej, bo pobiegłbym z nimi. Dzisiejszy trening odbył się przy padającym deszczu. Biorąc pod uwagę fakt, że w zajęciach biorą udział głównie dzieci, nie może dziwić fakt ich nieobecności. Najważniejsze przecież jest ich zdrowie.
LAK – Przystanek Miechów, galeria zdjęć:
Madman