Konflikt w LO

„Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?”

Konflikt w LO

W ostatnich dniach po raz kolejny powraca jak bumerang sprawa I Liceum Ogólnokształcącego w Sulęcinie. W szkole ostatnio ponownie (do tego w bardzo krótkim czasie) była kontrola z Kuratorium. Protokół z kontroli publikujemy poniżej. W związku z zaistniałą sytuacją pełną niedopowiedzeń i niedomówień przedstawiam wypowiedzi uczniów tego liceum. Jest to część pierwsza, wkrótce wypowiedzi kolejnych uczniów, a także rodziców.

Protokół z kontroli Kuratorium Oświaty:

Protokół z kontroli

Wypowiedź I – Konflikt w LO

Jak oceniasz stosunki i atmosferę panującą w szkole?

Stosunki między uczniami są świetne, dogadujemy się, możemy na siebie nawzajem liczyć. Każdy odnosi się do siebie z szacunkiem. Tak samo jest między nauczycielami i uczniami. Zgrzyty zdarzają się naprawdę bardzo rzadko. Wzajemny szacunek i życzliwość to podstawa tych kontaktów. Są rzecz jasna nauczyciele, z którymi dogadujemy się gorzej, ale taka już jest ich osobowość. Najgorsze stosunki panują między nauczycielami a dyrektor i między uczniami i dyrektor. Tu nie ma mowy o życzliwości i byciu miłym.

Kadra pracująca w tej szkole od wielu lat do tej pory znakomicie się sprawdzała, uczniowie pod jej kierunkiem odnosili sukcesy. Co się stało?

Przyszła dyrektor i zrobiła co trzeba aby ich STŁAMSIĆ. Uczniowie kierowani przez tę kadrę nadal odnoszą sukcesy, są świetnie przygotowywani i kształceni. Niestety nie sa doceniani, jak i uczniowie którzy pod ich przewodnictwem stają się coraz lepsi. Warto też dodać, że niektórzy nauczyciele, przedmioty i osiągnięcia są w tej szkole wyżej cenione. Nie ma równości.

Czy tak wyobrażałaś sobie swoją wymarzoną szkołę kiedy składałaś do niej podanie o przyjęcie?

Absolutnie nie! Kiedy odwiedziłam szkołę, już po przyjęciu mnie do niej, miałam przyjemność być przyjętą przez moją nauczycielkę. Wtedy nie wiedziałam, że nią będzie, byłam pewna, że to Pani Dyrektor i będzie to świetna osoba, dobrze zarządzająca szkołą. We wrześniu dowiedziałam się, że kto inny pełni tę funkcję. Następne miesiące zniekształciły moją dobrą opinię.
Jeśli jednak chodzi o poziom nauczania w tej szkole i wiedzę nauczycieli. Jestem pod wrażeniem. To przerosło moje oczekiwania, w naszej szkole jest dobry poziom, naprawdę.

Jak Twoim zdaniem zachowają się tegoroczni absolwenci szkół gimnazjalnych?
Czy I LO może liczyć na „oblężenie?”

Najgorsze pytanie… uczniowie przyjdą i będzie ich sporo, ponieważ każdy kolejny rocznik jest coraz większy. Oblężenie jest możliwe. Po prostu mi ich szkoda. Szkoła jest dobra, ale nie będą mogli rozwijać się maksymalnie. W tej szkole zawsze KTOŚ stoi na drodze.

Co mimo wszystko zasługuje na uwagę w tej szkole?

Świetni nauczyciele, na których zawsze można liczyć. W kwestii nauki i nie tylko. Są najlepsi. Zależy im na naszych sukcesach. Wysoki poziom nauczania też jest warty uwagi. Nie można zapomnieć również o woźnej i sprzątaczkach. No i o mydle, papierze i ręcznikach do rąk!

Może chcesz dodać coś od siebie?

Mam nadzieję, że w końcu ktoś zrobi cokolwiek i zrozumie, że uczniowie nic sobie nie wymyślają i trzeba coś zrobić z sytuacją, która zaistniała. To nie są żarty. Każdy z nas, licealistów, chce czegoś dokonać, niektórzy są przekreślani przez działania innych, a ich podjęte pod presją decyzje zaważą na ich przyszłości

Wypowiedź II – Konflikt w LO

1. Jak oceniasz stosunki i atmosferę w szkole?

Jeżeli chodzi o atmosferę w naszej szkole to jest dość dobra, biorąc pod uwagę fakt, iż jest w niej masę wspaniałych i pełnych ambicji ludzi. Tą atmosferę wprowadzają także nauczyciele, z którymi stosunki są bardzo dobre. Traktują nas jak rodzinę i dzięki temu z pewnością możemy udać się do nich z jakimkolwiek problemem, wiedząc że nam pomogą. Jeżeli chodzi o stosunki uczeń-dyrektor, nie są one dobre, mogę nawet stwierdzić, że są one bardzo złe. Dlaczego? Dlatego, że nie mamy możliwości rozwoju, nawet jeżeli chcielibyśmy coś zorganizować to niestety nie mamy takiej możliwości. Pani dyrektor jest osobą konfliktową oraz bardzo mściwą, co udowodniła nam uczniom nieraz. Uważam, że szkoła to miejsce do rozwoju swoich pasji oraz odkrywania naszych talentów, których tutaj przez Panią dyrektor nie mamy możliwości rozwinąć czy też odkryć.

2. Kadra pracująca w tej szkole od wielu lat do tej pory znakomicie się sprawdziła, uczniowie pod jej kierunkiem odnosili sukcesy. Co się stało?

Według mnie kadra naszych nauczycieli zasługuje na medal, biorąc pod uwagę również że 2 z naszych nauczycieli dostało się do plebiscytu nauczyciel na medal i nawet Pani Grzegorek zdobyła pierwsze miejsce, a Pan Baranowski 3. Wyniki te nie wzięły się bez powodu, głosowali uczniowie, ich rodzice, a nawet absolwenci, co już powinno dać dużo do myślenia. Część niespełnionych w ostatnim czasie sukcesów było spowodowanych regułami Pani dyrektor, która nie pozwalała na różnego typu wyjazdy czy też projekty. Ja natomiast dalej uważam, że nasza kadra zasługuje na złoty medal.

3. Czy tak wyobrażałeś sobie swoją wymarzoną szkołę kiedy składałeś do niej podanie o przyjęcie?

Po części tak. Dlaczego? Dlatego, że szkoła według mnie jest zadbana , czysta i z dobrą atmosferą, którą tworzą uczniowie i nauczyciele. Natomiast spodziewałam się lepszej współpracy z dyrektorem. Biorąc pod uwagę to, że dyrektorem powinna być osoba kreatywna, zaufana oraz dająca przykład. Nasz obecny dyrektor niestety taki nie jest, a mało tego jest całkowitym przeciwieństwem. Myślę, że młodzież jest przyszłością, więc powinniśmy się kształcić, poznawać i doświadczać, a w tej szkole przez Panią dyrektor takiej możliwości nie mamy.

4. Jak Twoim zdaniem zachowują się tegoroczni absolwenci szkół gimnazjalnych? Czy I LO może liczyć na „oblężenie”?

Myślę, że patrząc na absolwentów to są bardzo ambitni i z chęcią działania w celu własnego rozwoju i nie tylko. Przez relacje pomiędzy dyrekcją a uczniami szkoła nie może liczyć na oblężenie. Niestety nie tylko nasze miasto mówi o tym jak zachowuje się Pani dyrektor, możemy o tym usłyszeć już prawie wszędzie w naszej okolicy. Co będzie skutkowało małym oblężeniem w tym roku. Możemy zauważyć, że teraz nie przyszło zbyt wiele uczniów, gdyż utworzyły się tylko 2 klasy, a rodzice jak i uczniowie powtarzają, że gdy sytuacja w szkole się nie zmieni to uczniowie zostaną przeniesieni do innych szkół, co za niedługi czas spowoduje upadek naszej szkoły. Do tego doprowadza Pani dyrektor, wraz ze starostwem, które sytuacją w szkole się w ogóle nie przejmują!

5. Co mimo wszystko zasługuje na uwagę w tej szkole?

Pomimo wszystko na uwagę zasługuje wspaniała kadra nauczycieli, którzy z pewnością bardzo dobrze przygotują młodzież do egzaminu dojrzałości. Ale nie tylko. Bo jak wspomniałam już wyżej możemy znaleźć w nich potrzebną nam pomoc i wsparcie. Jestem pewna, że gdyby nie oni to ta szkoła by już dawno nie istniała. A do zanikania istnienia tej szkoły prowadzi jak już również napomknąłam Pani dyrektor oraz starostwo!

6. Może chcesz dodać coś od siebie?

Nie muszę zbyt wiele dodawać oprócz tego, że Pani dyrektor nie nadaje się na osobę, która może pracować z ludźmi, ponieważ jej relacje interpersonalne są zerowe. Nie ukrywam, że najlepszym rozwiązaniem byłoby odwołanie Pani dyrektor, a jeżeli nie to mogę zagwarantować, że szkoła prędzej czy później padnie. A co za tym idzie? Antyreklama dla naszej miejscowości oraz polityki w niej występującej.

III – Konflikt w LO

Jak oceniasz stosunki i atmosferę panującą w szkole?

Stosunki miedzy nauczycielami a uczniami są bardzo dobre. Nauczyciele starają się być przykładem dla ucznia i starają się pomóc w każdym zaistniałym problemie. Natomiast stosunki z P. dyrektor są wręcz naganne. Podcinane są nam- uczniom skrzydła, a zachowanie P. dyrektor nie jest i nigdy nie było godne do naśladowania, wręcz przeciwnie, obserwując zachowanie Pani dyrektor, my uczniowie, wiemy jak nie postępować w życiu dorosłym i kontaktach z innymi ludźmi.

Kadra pracująca w tej szkole od wielu lat do tej pory znakomicie się sprawdzała, uczniowie pod jej kierunkiem odnosili sukcesy. Co się stało?

Pani dyrektor zabrania rozwijać się uczniom. Uważa, że chodzą do przeciętnej szkoły i jak to sama podkreśliła „są przeciętniakami”. Natomiast na pytanie: „Czy jeśli każdy uczeń chciał rozwijać swoje pasje pozwoliłaby mu Pani?” odpowiedziała stanowcze: „NIE”. Nauczyciele nie mogą nic zrobić bez zgody P. dyrektor, a wszelkie propozycje uczniów również spotykają się ze słowem: NIE.

Czy tak wyobrażałeś sobie swoją wymarzoną szkołę kiedy składałaś/eś do niej podanie o przyjęcie?

Oczywiście, że nie. Słyszałam różne opinie o p. dyrektor, ale nie sądziłam, że jest tak tragicznie. Nie raz rozmowy z dyrekcją kończyły się płaczem uczniów. Większość z nas jest zastraszana. W tej szkole nie wolno się rozwijać, wręcz przeciwnie P. dyrektor na siłę chce pokazać uczniom, że nic nie znaczą, a tym samym doprowadzić renomowaną szkołę do upadku.

Jak Twoim zdaniem zachowają się tegoroczni absolwenci szkół gimnazjalnych? Czy I LO może liczyć na „oblężenie?”

Szczerze mówiąc to wątpię. Wszyscy mieszkańcy słyszą i widzą co dzieje się w I LO w Sulęcinie. Nie wszyscy w to w wierzą, ale jestem pewna, że jeżeli już ktoś zdecyduje się na tę szkołę to dopóki  na czele szkoły stać będzie obecna Pani dyrektor, to gorzko tego pożałuje. Zresztą ja osobiście tego żałuję, a co dopiero uczniowie, którzy nie znają możliwości dyrektora szkoły. Zachowanie tej Pani z miesiąca na miesiąc staje się gorsze i bardziej przebiegłe.

Co mimo wszystko zasługuje na uwagę w tej szkole?

Przede wszystkim nauczyciele. Mimo zastraszania i tego wszystkiego oni cały czas sumiennie wykonują swoją pracę. Starają się pokazać nam, że w życiu trzeba być dobrym człowiekiem, ale nigdy nie wolno się poddawać. To właśnie oni mimo wszystkich problemów zachęcają nas do brania udziału w różnych konkursach, wspierają nas i mocno w nas wierzą. A w razie problemów, zawsze są gotowi nieść pomoc. Ich cierpliwość do nas jest ogromna. Nigdy nie powiedzieli nam „Nie”. Stawiają na naszą edukację, tłumaczą do skutku i mimo, że nie zawsze nam wychodzi, nigdy z nas nie zrezygnują. Zasługują na medal.

Może chcesz dodać coś od siebie?

Uważam, że ta szkoła nadal może być renomowaną szkołą. Niestety jest to możliwe tylko wtedy jeśli stanowisko dyrektora obejmie ktoś inny. Proszę nie rezygnujcie z nas…

 

Wypowiedź IV – Konflikt w LO

Jak oceniasz stosunki i atmosferę panującą w szkole?

Atmosfera panująca w szkole pozostawia niestety wiele do życzenia . Mimo że nauczyciele próbują budować ciepłe relacje, a stosunki między uczniami są bardzo dobre, to Pani dyrektor wprowadza do tej szkoły bardzo napiętą i mocno nieprzyjazną atmosferę.

Kadra pracująca w tej szkole od wielu lat do tej pory znakomicie się sprawdzała, uczniowie pod jej kierunkiem odnosili sukcesy. Co się stało?

Bez wątpienia kadra pracująca w tej szkole to nauczyciele z powołania ,nauczyciele którzy po prostu kochają swoją pracę i potrafią zainteresować swoim przedmiotem. Nie sposób tu nie wymienić osiągnięć sprzed kilku miesięcy, a więc wygranej w konkursie” nauczyciel na medal „ Pani Iwony Grzegorek jak i zajęcia trzeciego miejsca Pana Jerzego Baranowskiego w tym samym konkursie . Odpowiadając na Pytanie co się stało odpowiedź niestety może być tylko jedna, a jest nią Pani dyrektor, która nieustannie próbuje zakłócić bardzo dobre relacje panujące między uczniami a nauczycielami , czego efektem jest fala odejść ( największa jest spodziewana na koniec roku szkolnego) wielu wartościowych nauczycieli.

Czy tak wyobrażałeś sobie swoją wymarzoną szkołę kiedy składałeś do niej podanie o przyjęcie?

Ciężko odpowiedzieć na te pytanie. Bo z jednej strony patrząc, poznałem tutaj wielu wspaniałych kolegów i koleżanek , którzy są bardzo pomocni i otwarci. Poznałem wielu świetnych nauczycieli którzy naprawdę kochają to co robią. Są oni dla mnie nie tylko nauczycielami ale i osobami których mogę się poradzić gdy mam jakiś problem i których mogę prosić o pomoc. Pragnę również zauważyć, że w tej szkole pracują również inne osoby takie jak Pani Woźna czy (pozwolę sobie tutaj przytoczyć nazwisko) Pan Karaś oni również próbują zadbać abyśmy w tej szkole czuli się dobrze. Niestety jest również ta druga bez wątpienia gorsza strona i po raz kolejny z przykrością muszę stwierdzić że jest nią Pani Dyrektor. Przychodząc do tej szkoły miałem wiele pomysłów które chciałem i zamierzałem realizować. Z wielkim żalem muszę stwierdzić że dość szybko zostałem sprowadzony na ziemię przez Panią dyrektor. Tak Pani Dyrektor blokuje inicjatywy uczniowskie i nieustannie poniża uczniów.
Dlatego odpowiedź na te pytanie jest bardzo ciężką bo jak relacje uczeń-nauczyciel przerosły moje oczekiwania tak relacje z Panią Dyrektor są fatalne.

Jak Twoim zdaniem zachowają się tegoroczni absolwenci szkół gimnazjalnych?
Czy I LO może liczyć na „oblężenie?”

Mam wielu znajomych którzy za kilka miesięcy będą musieli wybrać liceum. Często pytają się mnie, czy polecam swoje liceum i muszę się tutaj przyznać, że jest to pytanie na które nie znam odpowiedzi. Ale czy I LO może liczyć na oblężenie, myślę że nie i tego akurat wcale nie żałuję bo mała szkoła ma wiele plusów. Myślę że trafniejszym pytaniem w dzisiejszej sytuacji było by pytanie czy 1 LO może liczyć na jakiekolwiek zainteresowanie i tego się obawiam bo absolwenci gimnazjów dobrze wiedzą że w tej szkole nie dzieje się dobrze i po prostu nie mają ochoty uczyć się w takiej atmosferze.

Co mimo wszystko zasługuje na uwagę w tej szkole?

Nie chcę się powtarzać, ale bez wątpienia są to nauczyciele, uczniowie. Tak jak już napisałem jest to mała szkoła gdzie każdy każdego zna i moim zdaniem jest to ogromny plus.

Może chcesz dodać coś od siebie?

Chciałbym dodać wiele, ale wiem że nie wszystko mogę. Jako mieszkaniec tego miasta, jako uczeń tego liceum czuje się zobowiązany walczyć o przyszłość tego liceum, która w tym momencie stoi pod wielkim znakiem zapytania. Zwracam się z prośbą do Pana starosty który dobrze wie, że w tej szkole nie dzieje się dobrze, aby uczynił stanowcze kroki by to naprawić. Mieszkańcy Sulęcina, sprawa tego liceum to nie tylko sprawa uczniów, nauczycieli czy rodziców, ale i każdego i każdej z Was.

Wypowiedź V – Konflikt w LO

Jak oceniasz stosunki i atmosferę panującą w szkole?

Osobiście uważam, że zarówno atmosfera jak i stosunki nie są jednolite, ponieważ relacje uczeń-nauczyciel są w większości przypadków naprawdę dobre. Nie można tego powiedzieć o stosunkach uczniów z dyrektor szkoły, które już od dawna są zimne, zwykle w obecności pani dyrektor uczniowie czują się skrępowani.

Kadra pracująca w tej szkole od wielu lat do tej pory znakomicie się sprawdzała, uczniowie pod jej kierunkiem odnosili sukcesy. Co się stało?

Nauczyciele to też ludzie, więc jeśli pracują pod ciągłym stresem nie mającym żadnego sensownego podłoża mogą utracić motywację do pracy na wysokich obrotach, tudzież zwyczajnie się zmęczyć a jak wiadomo takie bodźce to częste powody zmniejszenia wydajności jednostki.

Czy tak wyobrażałeś sobie swoją wymarzoną szkołę kiedy składałaś/eś do niej podanie o przyjęcie?

Zanim przyszedłem do tego liceum słyszałem już różne historie, które sugerowały, iż mogą wystąpić problemy z panią dyrektor, nie spodziewałem się jednak, że będą one tak duże – słowem liczyłem na to, że prędzej czy później dojdzie do konsensusu, jednak wygląda na to, że jest coraz gorzej.

Jak Twoim zdaniem zachowają się tegoroczni absolwenci szkół gimnazjalnych?
Czy I LO może liczyć na „oblężenie?”

Jeśli oblężenie rozumiemy jako napływ większej ilości uczniów do I LO to nie ma na to najmniejszych szans, ponieważ mało kto chciałby wciągać znajomych w tak poważny konflikt, więc coraz mniej osób zaprasza oraz będzie rekomendować naszą szkołę młodszym kolegom. Co do zachowania tegorocznych absolwentów, to nie mam żadnych zarzutów.

Co mimo wszystko zasługuje na uwagę w tej szkole?

W naszej szkole na uwagę na pewno zasługują relacje uczeń-uczeń oraz uczeń-nauczyciel, ponieważ tutaj nie mam żadnych uwag, współpraca przebiega bardzo pomyślnie. Warto również wspomnieć, że szkoła stoi na bardzo wysokim poziomie.

Może chcesz dodać coś od siebie?

Chciałbym dodać, że ten konflikt trzeba w jakiś sposób rozwiązać, ponieważ ta szkoła jest naprawdę dobra, kadra nauczycielska stara się jak może, aby uczniowie dobrze zdali maturę. Poza tym jest to szkoła z tradycją i szkoda by było zaprzepaścić całą jej renomę w przeciągu kilku lat.

Z uczniami rozmawiał Madman. Dane osobowe uczniów są tylko i wyłącznie do wiadomości redakcji. Kolejne wypowiedzi wkrótce…

Madman

 

Author: Madman

Share This Post On

19 komentarzy

  1. Ooo jaka fajna inicjatywa, wreszcie jakieś działania w tej sprawie zmierzające w dobrą stronę :))

  2. Wszystkie wypowiedzi niemal takie same. Aż trudno odróżnić jedną od drugiej. Te same argumenty jakby wyuczone na pamięć.

    • Odpowiedź jest prosta. Ten komentarz też nie miał być opublikowany, ale zrobiłem
      wyjątek żeby odpowiedzieć.
      Z tego adresu IP zostały wysłane 4 komentarze. Nie byłoby w tym nic dziwnego,
      mogli przecież spotkać się przy komputerze znajomi i stąd za każdym razem inny nick
      i inny adres e-mail.
      Jest tylko jedno ALE, podane adresy e-mail NIE ISTNIEJĄ. Które w takim razie
      komentarze są na zamówienie? Może te pisane przez jedną osobę, ale podszywającą
      się za każdym razem pod kogoś innego.
      Nie publikuję komentarzy z fałszywym adresem e-mail.
      Nikt z redakcji portalu nie jest zaangażowany w ten konflikt.
      Jeżeli ktoś zadecyduje o likwidacji szkoły, zostanie to opublikowane.
      Jeżeli ktoś zadecyduje o wyrzuceniu ze szkoły uczniów lub nauczycieli,
      to też opublikujemy. Tak samo będzie jeśli taka decyzja dotyczyć będzie
      dyrektora szkoły. O tym, że w tej szkole źle się dzieje jest wiadome nie od dzisiaj.
      Protokół z kontroli przeprowadzonej przez Kuratorium Oświaty jest dostępny na portalu.

  3. Szkoda, że argumenty są tak ogólnikowe, żadnych konkretów. Każda wypowiedź brzmi bardzo podobnie i ciężko zrozumieć, co jest problemem. Niektóre powody brzmią śmiesznie, np. to że dyrektor jest osobą chłodną, czy możliwość wyjazdu na wycieczki tylko w dwóch miesiącach. Dla osoby z zewnątrz konflikt ten wygląda zabawnie, jak żale dzieci z podstawówki. Nie neguje tego, co dzieje się w szkole, aczkolwiek z tych tekstów nie da się niczego dowiedzieć.
    Powoływanie się na plebiscyt na najlepszego nauczyciela (który zależał od głosów, a jak wiadomo małe społeczności zawsze bardziej się mobilizują do głosowania) , czy na rzekomą renomę szkoły, nie wygląda zbyt rzetelnie.
    Jako mieszkaniec, nie jestem w stanie zrozumieć tego problemu, a wynika to z braku konkretnych argumentów.

    • Ja wytłumaczę:
      Problemem jest dyrektor szkoły i jej zachowanie. Oczekiwanie to jej wyrzucenie. I nie żale dzieci. Bo problem nie dotyczy jedynie uczniów, ale i nauczycieli. I to jest po prostu poniżanie. kiedy podajemy konkretne argumenty też nikt nie słucha, ani władza, ani kuratorium z Sulęcina, ani z Gorzowa. To co się dzieje jest śmieszne. No ale cóż. 100 osób kłamie a 1 mówi prawdę, znamy to z poprzednich akcji.

      • No rzeczywiście, wyjaśnione super.
        Może podawanie takich śmiesznych argumentów sprawia, że nikt nie słucha?
        Zawsze można włączyć w to media, wtedy sprawa powinna potoczyć się szybko 🙂

  4. Gdyby miały być podane wszystkie argumenty to Madman nie miałby gdzie ich publikować! Dyrektor zbyt często coś wymyśla, nie da się tego streścić w kilku zdaniach.

  5. Myślę, że stosunki w naszej szkole miedzy nauczycielami a uczniami są bardzo dobre. Nauczyciele są otwarci i zawsze wyciągają do nas pomocną dłoń. Wręcz odwrotnie jest z dyrekcją. Biorąc pod uwagę wydarzenia jakie miały miejsce w naszej szkole mogę stwierdzić, iż atmosfera w niej panująca jest bardzo napięta. Jak wiadomo pani dyrektor wchodzi w konflikty nie tylko z nauczycielami, ale również z uczniami co wywołuje niechęć do współpracy miedzy tymi jednostkami.
    Kadra nauczycieli nadal znakomicie się sprawuje co mogą potwierdzić wyniki osiąganie przez uczniów. Nie ukrywajmy, że po przyjściu pani dyrektor w progi szkoły inicjatywy nauczycieli zmniejszyły się. Rożnego rodzaju pomysły są odrzucane jako zbędne i niepotrzebne dla uczniów, co powoduje spadek poziomu nauczania wymaganego do rozwoju wiedzy potrzebnej wychowankom.
    Kiedy składałam podanie do szkoły słyszałam wiele opinii na jej temat, ale pomyślałam, że nie może być tak źle. Po kilku miesiącach pobytu tutaj wiem, że to co mówiono niestety okazało się prawdą. Uczniowie nie mają prawa wypowiadania się, a ich inicjatywy są po prostu wyśmiewane i ignorowane przez panią dyrektor. Z własnego doświadczenia wiem, że My- uczniowie mamy ograniczoną wolność słowa i przedstawiania własnych poglądów, co w dzisiejszych czasach jest podstawą demokracji panującej w cywilizowanych państwach.
    Moim zdaniem, ilość chętnych uczniów, którzy będą chcieli przyjść do naszej szkoły nie będzie dość duża. Spójrzmy na to z perspektywy obecnych klas pierwszych, które utworzyły się zaledwie dwie mało liczne. Kiedy rozmawiam ze znajomymi z gimnazjum i pytam się o to do jakiej szkoły zamierzają pójść, otrzymuję różne odpowiedzi. Niestety w większości z nich nie ma zawartej nazwy 1 LO w Sulęcinie. To jest smutny lecz prawdziwy obraz tego jak młodzież postrzega naszą szkołę.
    Z pewnością uczniowie, którzy naprawdę w każdej sytuacji potrafią się zintegrować co jest kluczem w ich dobrych relacjach. Nie mogę pominąć nauczycieli, bo tylko dzięki nim możemy rozwijać nasze pasje i zainteresowania, a to jest podstawą naszej przyszłości.
    Uważam, że miejsce dyrektora naszej szkoły powinna objąć osoba bardziej kompetentna i umiejąca nawiązać lepsze relacje z uczniami. Kobieta, która zajęła to miejsce ewidentnie chce doprowadzić szkołę do upadku! Dawniej nasze liceum było postrzegane przez mieszkańców gminy i powiatu za szkołę na bardzo wysokim poziomie lecz teraz, gdy ktoś zacznie temat naszej szkoły, ludzie machają ręką i mówią, że to co się tu dzieje jest żenujące. W zaistniałej sytuacji pan Starosta powinien zastanowić się czy ważniejsze jest dla niego dobro młodych obywateli powiatu, przyszłych wyborców czy też gra polityczna na niskim poziomie

    • TĄ WŁADZE BURMISTRZA JAK I STAROSTĘ INTERESUJĄ TYLKO STOŁKI I KASA a nie szkoła czy MIASTO TO JEST ICH CZŁOWIEK PRZYWIEZIONY W TECZCE !!! po prostu trzeba wybierać młodych ludzi i nie związanych z tym układem NIE POCHODZĘ Z TEGO MIASTA ALE JEST MI BARDZO PRZYKRO

  6. W SULĘCINIE NIE MA LUDZI KTÓRZY BY POPROWADZILI I LO CZY BYLI WICE-BURMISTRZEM CZY BYLI STAROSTĄ TYCH LUDZI WIDOCZNIE TRZEBA Z POZA MIASTA A POTEM MIASTO WYGLĄDA JAK WYGLĄDA TO JEST KPINA Z MIESZKAŃCÓW !!!

  7. Proponuję wszystkim oglądnięcie fascynującego filmu 'Polowanie na czarownice” – amerykańskiego dramatu fantasy w reżyserii Dominica Seny z 2011 roku. W skrócie -mowa jest o wspaniałych, prawych ludziach i paskudnej kobiecie.
    Powyższe wypowiedzi prawych członków sulęcińskiego społeczeństwa wobec jednej kobiety -„dyrektor nie jest z Sulęcina”/te same metody tylko czas inny.
    cyt:”Bez wątpienia kadra pracująca w tej szkole to nauczyciele z powołania ,nauczyciele którzy po prostu kochają swoją pracę i potrafią zainteresować swoim przedmiotem. Nie sposób tu nie wymienić osiągnięć sprzed kilku miesięcy, a więc wygranej w konkursie” nauczyciel na medal „ Pani Iwony Grzegorek jak i zajęcia trzeciego miejsca Pana Jerzego Baranowskiego w tym samym konkursie .”……
    ciekawej lektury!

Submit a Comment