Kradzież roweru pod szpitalem – Starszemu mężczyźnie skradziono rower pod szpitalem. Policjanci zatrzymali podejrzanych i odzyskali jednoślad.
Jak zapewne mogliście Państwo już nie raz od nas usłyszeć czy też przeczytać, są przestępstwa, które w sposób szczególny spotykają się ze społecznym oburzeniem. Niestety mamy kolejny niechlubny przykład. Zaledwie kilka dni temu do sulęcińskiego szpitala rowerem przyjechał starszy mężczyzna. Na czas wizyty w placówce, swój jednoślad postawił przed budynkiem. Gdy wyszedł pojazdu już nie było. Został skradziony. O sprawie dowiedzieli się kryminalni, którzy od razu ruszyli do działania. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Następnego dnia zatrzymali podejrzanych i odzyskali rower.
.
W poniedziałek (24 czerwca) starszy mężczyzna przyjechał rowerem do sulęcińskiego szpitala. Jednoślad pozostawił pod budynkiem. Kiedy wyszedł zaledwie kilka minuty później, pojazdu już nie było. Cała sytuacja bardzo go poruszyła, gdyż był to praktycznie nowy sprzęt, który dostał jako prezent od wnuczki. O sprawie zostali poinformowani policjanci z Sulęcina, którzy od razu ruszyli do działania. Dzięki doskonałemu rozpoznaniu i doświadczeniu, zaledwie kilkanaście godzin zajęło im ustalenie kto mógł stać za kradzieżą. Ich przypuszczenia tylko potwierdziło nagranie z monitoringu.
Okazało się, że 34-letni mężczyzna i 19-letnia kobieta obserwowali starszego pana, od momentu gdy ten podjechał pod szpital. Następnie wykorzystali moment gdy wszedł do środka i bez pardonu ukradli rower, po czym odjechali. Zostali zatrzymani następnego dnia. Usłyszeli zarzuty kradzieży. 34-latek działał w warunkach tak zwanej recydywy, co oznacza, że zamiast 5 lat pozbawienia wolności może grozić mu nawet 7,5 roku więzienia. Koniec końców ta historia miała szczęśliwe zakończenie. Policjanci odzyskali rower seniora w stanie nienaruszonym. Sprzęt wrócił już do prawowitego właściciela.
Na kanwie opisanych wydarzeń, mundurowi przypominają o prawidłowym zabezpieczaniu mienia. W przypadku rowerów doskonale sprawdzi się zapięcie na kod lub klucz. Im lepsza jakość, tym mniejsza szansa na jego otwarcie lub uszkodzenie przez potencjalnego złodzieja. Nie stanowi to oczywiście stu procentowego gwarantu bezpieczeństwa, ale może zniechęcić przestępców do kradzieży.
młodszy aspirant Klaudia Biernacka
Komenda Powiatowa Policji w Sulęcinie