„Za oknem śnieg prószy i prószy
Nagle dźwięk, który zawsze wzruszy
Może to sąsiad idzie sprzedać butelki
A może u sań dzwonią srebrne dzyndzelki.
Przyjdź do nas, przyjdź, święty Mikołaju
Obdaruj, wszystkich obdaruj
Przyjdź do nas, przyjdź i zostań z nami
Bo ciężko jest żyć samymi ideami”
Nie wiem dlaczego, ale zawsze przed Świętami Bożego Narodzenia chodzi mi po głowie właśnie ta piosenka kabaretu OTTO. Po prostu tak mam 🙂
W dniu dzisiejszym w Sulęcinie odbył się Zlot Mikołajów. Wszystko zaczęło się na Placu Czarnieckiego. Później kolumna, w której górowały czerwono-białe kolory, przemaszerowała do Sulęcińskiego Ośrodka Kultury. Jedynym wyjątkiem byli motocykliści, bo oni tą trasę przebyli na swoich stalowych rumakach. W sali widowiskowej czekało na wszystkich moc atrakcji. Oczywiście głównie dla dzieci, bo to z myślą o nich przygotowano ten zlot. Były konkursy zręcznościowe, wybory najdłuższej brody i ten główny konkurs, czyli wybór najlepszego Mikołaja. Został nim Józek, a ja do tej pory zastanawiam się czy był to ten prawdziwy z Laponii.
Madman